Rok wcześniej został wprowadzany do szkół, a Polskie Radio zaczęło go grać jako sygnał dla swoich audycji.
W chwili powstania słów „Mazurka”, Polski nie było na mapie Europy od dwóch lat. Znikła w wyniku trzech rozbiorów, przeprowadzonych przez sąsiadów Rzeczpospolitej – Prusy, Austrię i Rosję – które wykorzystały słabość wewnętrzną państwa trawionego od ponad stu lat anarchią. Słowa „Mazurka Dąbrowskiego” oddają gotowość i chęć walki o wskrzeszenie ojczyzny.
Stefan Czarniecki to polski dowódca wojskowy w XVII wieku. Uczestnik walk m.in. przeciwko buntownikom Bohdana Chmielnickiego i Rosjanom. Największą sławę przyniosły mu walki w dobie tzw. potopu szwedzkiego. Czarniecki dał się wówczas poznać jako zdolny dowódca, który stosując taktykę wojny podjazdowej nękał Szwedów okupujących tereny Rzeczpospolitej. W momencie, gdy Wybicki tworzył hymn, legenda Czarnieckiego narastała. Dokonywano pewnego utożsamienia klęsk, jakie spadały na Rzeczpospolitą końca XVIII wieku z tym, co było w połowie wieku XVII. Na tle tych niepowodzeń Czarniecki rysował się jako zwycięski wódz, który ani na moment nie poddał się zwątpieniu.
W latach 1658-1659 Stefan Czarniecki dowodził polsko-brandenburską wyprawą, której celem była pomoc Danii zaangażowanej w wojnę ze Szwecją, która wówczas okupowała część Rzeczpospolitej (potop szwedzki). Czarniecki dowodził m.in. podczas zdobycia twierdzy Kolding i w przeprawie na wyspę Alesen. To ostatnie wydarzenie zostało uwiecznione w hymnie. Wcześniej opisał je w swoim pamiętniku Jan Chryzostom Pasek. Z pamiętnika Paska wyglądałoby jakby Polacy zimą przepłynęli cieśninę. W rzeczywistości Polacy płynęli łodziami, a w lodowatej wodzie konie były ciągnięte.
Jan Henryk Dąbrowski to z kolei generał, dowódca Legionów Polskich we Włoszech. Jest jedną z dwóch – obok Stefana Czarnieckiego – postaci uwiecznionych w hymnie państwowym. Po upadku insurekcji kościuszkowskiej w 1794 trafił do Paryża. Tam nadzieję na odrodzenie państwa polskiego zobaczył w ambitnym Napoleonie Bonaparte. 9 stycznia 1797 roku, podpisał z rządem lombardzkim układ, na mocy którego powstało dzieło życia Dąbrowskiego – Legiony Polskie we Włoszech. To wówczas Józef Wybicki napisał „Pieśń Legionów Polskich we Włoszech”, przyszły hymn Polski. Wraz z podległymi mu oddziałami, walczył u boku Napoleona i dla powołanego do życia w 1807 roku Księstwa Warszawskiego, namiastce wolnej Polski. Potrafił znakomicie zreorganizować brygadę kawalerii, zmusił oficerów do tego, żeby się uczyli a jednocześnie nie wyzbył kawalerii tych wszystkich wartościowych elementów, które tkwiły w kawalerii polskiej od dawna.
Napoleon Bonaparte to oczywiście cesarz Francuzów. Nazywany „bogiem wojny”, większość dorosłego życia spędził na polach bitew i w kampaniach wojennych. Twórca krótkotrwałego imperium (1804-1814), w skład którego wchodziły podporządkowane mu kraje niemal całej Europy Zachodniej. W oczach większości Starego Kontynentu tyran. Polakom jego rządy niosły nadzieję na odzyskanie niepodległości, dlatego przy boku Napoleona tworzyły się polskie jednostki, w tym Legiony Polskie we Włoszech. Twórca Księstwa Warszawskiego – namiastki niepodległej Polski. Jego ostateczny upadek w 1815 roku doprowadził do jednego z najdłuższych w historii Europy okresów względnego pokoju i równowagi, ale pogrzebał także na blisko sto lat szanse na odzyskanie niepodległości. Gdyby Napoleon wygrał, Polska odrodziłaby się jako bufor wobec Rosji. Większa od Księstwa Warszawskiego, ale nie na tyle duża, żeby zagrozić porządkowi dominacji napoleońskiej Francji.
Tożsamości Basi oraz jej ojca z ostatniej zwrotki naszego hymnu prawdopodobnie nigdy nie uda się ustalić. Być może ci bohaterowie hymnu to zaledwie figury stylistyczne. Jedna z teorii mówi natomiast, że Basia to Barbara Chłapowska. W takim razie ojcem jest gen. Ksawery Chłapowski, konfederata barski i stronnik Konstytucji 3 Maja. Barbara Chłapowska była drugą żoną gen. Henryka Dąbrowskiego. Barbara zakochała się w Dąbrowskim-żołnierzu, Dąbrowskim-bohaterze.
No i na koniec tarabany. Taraban to podłużny bęben używany przez tureckie pułki janczarskie, później także w dawnym wojsku polskim. Tarabanów używano do nadawania taktu w marszu oraz w bitwach do przekazywania rozkazów. Jeszcze Polska nie zginęła,
Kiedy my żyjemy.
Co nam obca przemoc wzięła,
Szablą odbierzemy.
Marsz, marsz Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem.
Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę,
Będziem Polakami.
Dał nam przykład Bonaparte,
Jak zwyciężać mamy.
Marsz, marsz Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem.
Jak Czarniecki do Poznania
Po szwedzkim zaborze,
Dla ojczyzny ratowania
Wrócim się przez morze.
Marsz, marsz Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem.
Już tam ojciec do swej Basi
Mówi zapłakany
Słuchaj jeno, pono nasi
Biją w tarabany.
Marsz, marsz Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem.