KOLĘDOWANIE W ŚWIETLE TRZECH KRÓLI
W czasie okresu Narodzenia Pańskiego trwają wizyty duszpasterskie, w czasie których wspólna modlitwa i błogosławieństwo towarzyszą przy spotkaniu kapłana ze swoimi parafianami. Wówczas to na drzwiach naszych domów pojawiają się napisy kreślone kredą, a wskazujące, że jest to mieszkanie chrześcijan, którzy z wiarą przyjmują Boże błogosławieństwo. Nabierają one jeszcze szczególniejszej wymowy, kiedy obchodzimy uroczystość Objawienia Pańskiego, czyli święto Trzech Króli.
Jeśli myślisz, że K+M+B, które piszemy na drzwiach naszych domów oznacza imiona Trzech Króli, to jesteś w błędzie.
W ogóle to prawidłowy zapis na naszych drzwiach powinien wyglądać tak: C + M + B + 20… (obecny rok). Znaczy to „Christus Mansionem Benedicat” – czyli „Niech Chrystus błogosławi ten dom (mieszkanie)” (niektórzy tłumaczą to: „Chryste błogosław temu domowi/mieszkaniu”). 
W związku z powyższym trzeba też powiedzieć, że pojawiające się „+”, to nie „plusiki”, tylko „krzyżyki” – znak błogosławieństwa. 
K M B wzięło się stąd, że ludzie zaczęli łacińskie „C” zastępować polskim „K”. W średniowieczu, kiedy pojawiła się opowieść o trzech królach, która w kolejnych wiekach zyskała sporą popularność, ludzie zaczęli coraz bardziej utożsamiać owe „K M B” z inicjałami imion trzech mędrców. 
Dlatego warto powrócić do chwalebnej tradycji chrześcijańskiej i już dziś na drzwiach naszych domów zapisać C+M+B + 20.., prosząc świadomie Jezusa Chrystusa o jego błogosławieństwo…