Luty 2021 Św. Józef – Patron życia!

Wiara, aby była autentyczna, musi wyrazić się na zewnątrz – musi okazać swoje oblicze poprzez konkretną postawę molarną, poglądy, decyzje i czyny w życiu codziennym ale także wobec aktualnych wydarzeń i spraw, które dokonują się w świecie, w którym człowiek żyje. Tak było w życiu Św. Józefa wobec ogłoszonego spisu ludności, który specjalnym rozporządzeniem ogłosił Cezar August. Ponieważ ten spis w niczym nie sprzeciwiał się jego wierze, zabrał Maryję, która była brzemienna i udał się do Betlejem, aby tam spełnić przepis prawa Cesarstwa Rzymskiego: Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. (Łk 2, 4n). W sytuacji jednak, kiedy „pokłon” Dziecięciu chciał złożyć Herod – który jako król, swoją osobą także wyrażał prawo – Józef zabrał Dziecię i Jego Matkę i uciekł przed nim do Egiptu. Każdy człowiek musi „odczytywać” otaczającą go rzeczywistość a wobec aktualnych wydarzeń zajmować stanowisko i podejmować decyzje, które będą potwierdzały jego wiarą.

W wydarzeniu narodzenia Syna Bożego a potem w ucieczce do Egiptu widzimy Św. Józefa, który czynem wyznaje swoją wiarę jako Obrońca Życia. Jest Obrońcą Życia w pełnym tego słowa znaczeniu: najpierw jako obrońca jeszcze nienarodzonego Syna Bożego, którego pod sercem swoim nosi Maryja a następnie jako obrońca we wszystkich wydarzeniach, które zagrażać będą Jego ziemskiemu życiu.

Zgodnie z Prawem Mojżeszowym po zaślubinach małżonkowie mogli zamieszkać razem dopiero po upływie roku. Następował wtedy bardzo uroczysty moment, kiedy małżonek wprowadzał małżonkę do swojego domu. Ten moment podkreślił Św. Mateusz pisząc: Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem… (Mt 1, 18). To właśnie w tym czasie, kiedy już miały miejsce zaślubiny – byli już więc prawdziwymi małżonkami ale jeszcze nie mieszkali razem – Maryja za sprawą Ducha Świętego stała się brzemienna. Józef nie znajdując swojego miejsca przy Maryi, którą wybrał Bóg dla Siebie, próbował potajemnie Ją oddalić, wręczając Jej list rozwodowy. Tym aktem chciał ratować Jej dobre imię i życie. W przeciwnym wypadku Maryi groziło oskarżenie o niewierność i cudzołóstwo, co karano śmiercią przez ukamienowanie. Zanim Józef otrzymał swoje własne zwiastowanie Tajemnicy Wcielenia Syna Bożego, decyzja którą podjął, ratowała życie Maryi i Jej Nienarodzonego Dziecka – stanął po stronie Życia. Warto podkreślić, że od momentu kiedy Józef powiedział Bogu swoje „Fiat”, Anioł będzie przemawiał tylko do niego. Maryja nie otrzyma już kolejnego zwiastowania mimo, że będzie jeszcze wiele trudnych, niezrozumiałych i niebezpiecznych momentów w Jej życiu. Bóg będzie wysyłał swojego Anioła tylko do Józefa ponieważ On, jako prawdziwy mąż i ojciec, stał się Głową, Filarem i Obrońcą życia tej Rodziny. Zwróćmy uwagę, że Bóg ukazuje w Ewangelii wiarę Św. Józefa właściwie w momentach, kiedy ten podejmuje decyzje, które mają ratować życie Jezusa. Najpierw podejmuje decyzję, która ratuje Maryję przed kamienowaniem. Potem ratuje Dziecię Jezus przed okrutnym Herodem, który morduje wszystkich chłopców w Betlejem. Chroni ich na wygnaniu w Egipcie przed dobrze rozwiniętą siatką szpiegowską Heroda. Następnie chroni życie Jezusa przed Archelausem, który jest nie mniej okrutny od swojego ojca. Wreszcie szuka Jezusa podczas pielgrzymki do Jerozolimy, ponieważ tutaj też chodzi o Jego życie. Wiele razy więc staje naprzeciwko śmierci, aby swoją osobą ochronić życie Jezusa. Niekiedy nam się wydaje, że Św. Józef jest patronem dobrej śmierci tylko dlatego, że umierał w ramionach Jezusa i Maryi – to prawda. Jest jednak patronem dobrej śmierci również dlatego, że jest obrońcą życia. To jest chyba największa tajemnica Św. Józefa – jest Stróżem, Obrońcą i Patronem Życia. Ponieważ chronił na ziemi życia Jezusa w momencie, kiedy był najbardziej bezbronny staje dziś przed nami, jako patron życia dzieci nienarodzonych. Jako obrońca życia Jezusa Chrystusa dzisiaj broni życia Jego Ciała Mistycznego a więc jest Stróżem naszego życia nadprzyrodzonego, życia łaski uświęcającej w nas – broni nas przed śmiercią wieczną. Jako Patron naszego życia duchowego chroni życia małżeństw, rodzin i przyjaźni.

Wielu jest dzisiaj Herodów, którzy czyhają na życie ludzi najsłabszych, najniewinniejszych, na życie nadprzyrodzone ludzkich dusz? Wielu jest Herodów, którzy niby chcą pokłonić się i oddać hołd naszej ludzkiej godności, ale w swoim zanadrzu chowają cynizm, pogardę i śmierć – znamiona kultury, którą Św. Jan Paweł II kiedyś nazwał kulturą śmierci. Paradoks polega na tym, że kultura śmierci ma swojego bohatera w Ewangelii Życia a jest nim Herod, który wymordował niewinne dzieci w Betlejem, przez co stał się jej swoistym prekursorem. Znamienne jest również to, że znakiem rozpoznawczym kultury śmierci jest zabijanie niewinnych, nienarodzonych dzieci w majestacie prawa.

W roku 1997 w Kaliszu, w Sanktuarium Św. Józefa Ojciec Św. Jan Paweł II cytując słowa Św. Matki Teresy z Kalkuty, mówił do zgromadzonych pielgrzymów: „Wiele razy powtarzam – i jestem tego pewny – że największym niebezpieczeństwem zagrażającym pokojowi jest dzisiaj aborcja. Jeżeli matce wolno zabić własne dziecko, cóż może powstrzymać ciebie i mnie, byśmy się nawzajem nie pozabijali? Jedynym, który ma prawo odebrać życie, jest Ten, kto je stworzył. Nikt inny nie ma tego prawa; ani matka ani ojciec, ani lekarz, ani żadna agencja, żadna konferencja, żaden rząd. …. Przeraża mnie myśl o tych wszystkich, którzy zabijają własne sumienie, aby móc dokonać aborcji. Po śmierci staniemy twarzą w twarz z Bogiem, Dawcą życia. Kto weźmie odpowiedzialność przed Bogiem za miliony i miliony dzieci, którym nie dano szansy na to, by żyły, kochały i były kochane? Po tych słowach Papież dodał: Józef z Nazaretu, który uchronił Jezusa od okrucieństwa Heroda, staje w tej chwili przed nami jako wielki rzecznik sprawy obrony życia ludzkiego od pierwszej chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci. Pragniemy więc na tym miejscu polecić Bożej Opatrzności i świętemu Józefowi życie ludzkie, zwłaszcza życie nie narodzonych, w naszej Ojczyźnie i na całym świecie.

Św. Józef, jako Patron Życia, ukazuje nam postawę wiary pełnej, konsekwentnej i zdecydowanej, której owocem jest afirmacja Życia. W sposób szczególny przemawia dzisiaj do wszystkich mężczyzn, aby nie bali się stanąć na straży budzącego się nowego życia, które z miłości powierzył im pod opiekę Stwórca.

Ks. Stanisława Kozik OSJ